Rozkręciliśmy się na dobre. W zasadzie nie ma dnia, żeby spod naszego salonu rowerowego na otaczające Gorzów szosy nie wyruszył peleton pasjonatów kolarstwa.
Ale jak zawsze wisienką na torcie jest niedzielny trening. Tej niedzieli padł rekord frekwencji !!! Na zbiórce zameldowały się 4 panie + jedna pani „zgarnięta” na trasie 🙂 ) i 38 panów +2 kolegów z Sulęcina, którzy też dołączyli na trasie – w kluczowym momencie peleton liczył 45 osób !!!
Taka duża liczba kolarzy oczywiście cieszy, ale też zobowiązuje do odpowiedniego zachowania na drodze, bo nad niektórymi elementami musimy popracować.
Peleton przy pięknej, letniej pogodzie ruszył w stronę Lubniewic w spokojnym tempie (zgodnie z zasadami pierwsze 25 km jedziemy rozgrzewkowym tempem).
Za Lubniewicami przyspieszenie, i zaczęła się kolarska zabawa 🙂 Chętnych do mocnej pracy na czele nie brakowało, dla tego też tempo było solidne. Przez Sokolą Dąbrowę i Nową wieś, między polami z kwitnącym rzepakiem dojechaliśmy do Bledzewa, zaliczając kilka hopek i dalej przez Skwierzynę i Deszczno wróciliśmy do Gorzowa.
Kolejny 100 km trening za nami, a to dopiero początek długiego weekendu 🙂
PS. – my kręcimy w Gorzowie, a niektórzy szlifują formę w górach 😉 Krzysiek wybrał czeskie góry i w dwa dni przejechał 233.3 km z sumą przewyższeń 3311m – to się nazywa samodyscyplina ?
Na koniec dnia dotarły do nas bardzo dobre wieści z Parczewa, gdzie nasz kolega ultramaratończyk Jurek Pikuła rywalizował na 510 km dystansie, startując w ultramaratonie kolarskim „Piękny Wschód”. Jurek Pikuła 510 km dystans przejechał w czasie 17 godz. i 35 min., co zapewniło mu bardzo wysokie 12 miejsce w klasyfikacji końcowej. Ultramaraton „Piękny Wschód” wpisany jest do kalendarza Pucharu Świata Ultramaratonów UMCA – WIELKIE GRATULACJE I SŁOWA UZNANIA !!!
Filmik z naszych niedzielnych zmagań
Galeria zdjęć:
Najnowsze komentarze