Minionej soboty nasza silna reprezentacja w składzie Tomek Marciniak, Darek Grzybczyński, Sebastian Grzybczyński Jarek Kulpa udanie rywalizowała na kolejnym wyścigu szosowym rozgrywanym w ramach cyklu Via Dolny Śląsk.

Na gorąco start w tej wymagającej, ale bardzo fajnej imprezie zrelacjonował Jarek Kulpa:

„Od tego roku wyścig ten został zaliczony do cyklu Via Dolny Śląsk. Prawdopodobnie dlatego frekwencja niemal się podwoiła. Organizatorzy zaproponowali ponownie dwa dystanse Fun (53km) i Pro (74km). Trasa przebiegała po malowniczych okolicach Szklarskiej Poręby i Świeradowa Zdroju.

Na krótszym dystansie naszym reprezentantem był Sebastian Grzybczyński, szło mu bardzo dobrze i miał szanse na dobry wynik. Niestety, problemy techniczne nie pozwoliły mu ukończyć wyścigu. Wierzymy, że w przyszłym roku powróci na Klasyk i pokaże na co go stać.

Na dłuższym dystansie wystartowali Tomek Marciniak, Darek Grzybczyński oraz Jarek Kulpa. Wszyscy trzej ukończyli wyścig i zajęli miejsca 49, 111 i 205. Sam wyścig rozpoczął się startem honorowym ze SkiAreniy Szrenica. Dojazd do startu ostrego prowadził zjazdem do Piechowic. Były to dość nerwowe chwile, często było słychać pisk opon i szorowanie klocków hamulcowych o koła. Były to najbardziej stresujące momenty całego wyścigu, grożące upadkami i kontuzjami, chyba warto byłoby na miejscu organizatora, przemyśleć czy jest to potrzebne. Start ostry rozpoczął się w Piechowicach, 3 km podjazdem o 5% nachyleniu. Można śmiało stwierdzić, że ten podjazd był decydującym momentem całego wyścigu. Szybko potworzyły się grupki zawodników które walczyły później o zwycięstwo. Cała trasa obfitowała w podjazdy i zjazdy przetykane płaskimi odcinkami.

Ostateczne rozstrzygnięcia nastąpiły na ostatnim podjeździe wiodącym ze Świeradowa Zdroju do mety umiejscowionej około 500m za słynnym Zakrętem Śmierci.

Po wyścigu ekipa Mistrzowskich Rowerów zebrała się aby podzielić się na gorąco wrażeniami oraz skorzystać z obficie zaopatrzonego bufetu. Poza bufetem na mecie, na zawodników czekał posiłek regeneracyjny na terenie SkiAreny.

Impreza była świetnie zorganizowana. Wszyscy nasi zawodnicy byli bardzo zadowoleni z udziału w niej, no może Sebastian trochę mniej, ale tym bardziej jest zmotywowany do udziału w przyszłorocznej edycji. Z pewnością wrócimy do Szklarskiej Poręby w przyszłym roku.

A teraz… przygotowujemy się do następnej imprezy, czeka na nas TatraRoadRace. Ale o tym za tydzień.”

GRATULACJE PANOWIE !!!

Autor zdjęć: Marta Fabich – Fotografia sportowa

Share This

Uwaga, ta strona używa COOKIES. Dowiedz się więcej.

Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące COOKIES w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Zamknij